Tuby serii 3 są składane, mają zdejmowane nogi. Jest to bardzo przydatne w transporcie i składowaniu. Poza tym mają wzmocnioną konstrukcję, co umożliwia intensywną eksploatację. Tuby serii 1 to produkt podstawowy, choć równie funkcjonalny.
Takie są po prostu wymogi rynku, a rozeznanie mamy wieloletnie. Nie wszyscy detaliści sprzedają tylko olbrzymie drzewka, niektórzy przeważnie małe. Standardowy wymiar to 450 mm. Są tu też ograniczenia spowodowane szerokością siatki do pakowania, nie da się ona rozciągnąć wszerz.
Siatki mają standardowe wymiary, dokładnie odpowiadające średnicy tuby. Spowodowane jest to tym, że specjalny splot siatki umożliwia jej rozciąganie wzdłużne, ale nie daje się ona rozciągnąć wszerz. Wszystkie rodzaje siatek są u nas dostępne.
Jak najbardziej. Siatka służy temu, by z rozłożystego drzewka zrobić dość wąski pakunek, ale nie chroni przed wodą kapiącą z gałęzi, żywicą czy igiełkami. Pakując w folię mamy pewność, że podczas transportu nie pobrudzimy siebie ani np. bagażnika samochodu.
Większość stojaków to trójnogi i to zapewnia im stabilność. Cztery nogi potrafią być niestabilne, co widać przy kołyszących się krzesłach. Średnica podstawy jest relatywnie duża. Można też dobrać wielkość stojaka do wielkości drzewka, które zwykle kupujemy.
Są zrobione z grubościennych elementów stalowych. Chodzi o wytrzymałość na urazy mechaniczne i solidność konstrukcji. Stojaki plastikowe tego nie gwarantują. Dodatkowo chodzi o przeniesienie środka ciężkości osadzonej choinki w dół. Im niżej jest środek ciężkości, tym rzecz jest bardziej stabilna i trudniej ją wywrócić.
Przy opisie każdego stojaka podano zalecaną maksymalną wysokość drzewka. Zwykle w danym domu wysokość drzewka jest podobna w ciągu wielu lat.
To się może zdarzyć i należy jednak uważać. Dlatego nasze stojaki są ciężkie i gwarantujące stabilność. Tego nie zapewnią stojaki plastikowe.
Jest to ważny element konstrukcji. Powoduje, że dół pnia nie przesunie się ani o milimetr. Trzy śruby mocujące dodatkowo stabilizują pień.
Jak najbardziej. To model popularny w Wielkiej Brytanii, dokąd wysyłamy duże ich ilości.
Tak, to jest sprawdzone w działaniu. Nie mieliśmy żadnych sygnałów, dotyczących jakości wykonania. Część robocza wykonana jest z blachy ocynkowanej, a podstawa z mocnych rur malowanych proszkowo. Nawet na silnym mrozie, czy w deszczu, nic im nie będzie.
To nie plastik, a żywica. Tych tub sprzedaje się relatywnie mało, choć mają swoje zalety. Część robocza jest bardziej śliska, stawia mniejszy opór przy przeciąganiu drzewka. Z kolei są one bardzo mało wytrzymałe na urazy mechaniczne.
Tak, adapter uniwersalny pasuje do innych tub.
Najwięcej sprzedajemy tub 450-cio milimetrowych. Można nimi zapakować mniejsze, ale i większe rozmiary drzewek, choć tutaj trzeba użyć siły.
Do spakowania szerokiej choinki potrzebne są czasami dwie osoby. Nie zawsze jest to możliwe. Wciągarka umożliwia to jednej osobie, zwielokrotniając siłę uciągu.
Wymagania i gusta klientów są bardzo różnorodne. Przekonaliśmy się o tym przez dziesięciolecia. A i tak klienci czasami nas zaskakują swoimi wymaganiami. Dlatego asortyment będziemy zwiększać.
Tak, wszystkie nasze stojaki dają taką możliwość. Są one szczelne. Podlewania znacznie przedłuża żywotność choinki.
Nie ma takiej możliwości. Farba proszkowa, którą są malowane, to w rzeczywistości warstwa tworzywa sztucznego, utwardzanego termicznie, dokładnie przylegającego do metalu. Nie wyklucza to oczywiście możliwości przypadkowego odłupania części farby podczas silnego uderzenia. Można to zamalować np. farbą, korektorem do lakieru samochodowego czy zwykłym lakierem do paznokci.
Rzeczywiście, tak twierdzą klienci. Ale szybko się do niego przekonują. Sposób osadzania choinki jest bajecznie prosty. Wsadzamy choinkę między pręty i już… Stoi prosto i stabilnie bez żadnych śrub. To też model głównie na rynek brytyjski.
